Data: 6 czerwca 2020
Trasa: Gołąb - Rezerwat Piskory - Gołąb
Długość trasy: 17,5 km
Po długim okresie niespotykania się postanowiliśmy zorganizować pieszy rajd. Wiadomo było, że bus raczej ze względów bezpieczeństwa nie wchodzi w grę. Wybraliśmy zatem pociąg i dawno nieodwiedzane tereny.
I tym sposobem dotarliśmy do Gołębia.
Prace na torach wciąż trwają.
Wszyscy spragnieni lasu zanurzyli się w zieloność.
A po ostatnich opadach las jest intensywnie zielony.
Zdjęcie grupowe.
Cały czas towarzyszył nam upojny zapach czeremchy.
Tomek siedzi i myśli nad współczesnym światem.
Miałyśmy z Marysią zamiar iść cały czas szlakiem końskim, ale koniec końców wyszło to tylko fragmentarycznie.
Tną na potęgę.
Łąki po horyzont. Grają i pachną.
No i wreszcie rezerwat Piskory, utworzony w 1998.
Poniżej rozlewiska przy jeziorze.
A samo jezioro, cóż.
Sucho, wody nie ma.
Rezerwat jest cenną ostoją ptactwa wodno-błotnego. Populacja perkoza zausznika należy do najliczniejszych w Polsce.
Tomek zawsze coś złapie.
Zmęczeni upałem.
Tędy? A może owędy?
Docieramy z powrotem do Gołębia.
I ponownie pociągiem wracamy do Lublina.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz