23 paź 2022

Rodzinny weekend w Olsztynie

Data: 22-23 października 2022
Trasa: Olsztyn - Sokole Góry - Biakło - Olsztyn; Okiennik Wielki
Długość trasy: ok. 10 km  

Coroczne rodzinne spotkanie zawsze jest okazją do spacerów, tym razem był to Olsztyn w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. W sobotę najpierw zwiedziliśmy z przewodnikiem zamek, potem wędrowaliśmy do rezerwatu Sokole Góry i wreszcie wdrapaliśmy się na wzgórze ostańcowe Biakło (nazywane Jurajskim Małym Giewontem).

15 paź 2022

Grzybobranie w okolicach Krzczonowa

Data: 15 października 2022
Trasa: Krzczonów - Rezerwat Królewski Las - Krzczonów
Długość trasy: 7 km 

Tym razem po prostu wybraliśmy się na opieńki. Pojechaliśmy busikiem do Krzczonowa, weszliśmy w las i podziwiając jesienne barwy oraz wspaniałe wąwozy, powoli napełnialiśmy kosze i siaty. A jak już nam się znudziło, zahaczyliśmy jeszcze o Rezerwat Las Królewski.


8 paź 2022

Rajd w Nieznane w Kozłowieckim Parku Krajobrazowym

Data: 8 października 2022
Trasa: Wandzin - Annobór Kolonia - Annobór - Majdan Kozłowiecki - Kopanina
Długość trasy: 19 km 

Kolejny z naszych Rajdów w Nieznane, tym razem organizowany we współpracy z Zespołem Lubelskich Parków Krajobrazowych (oddział Lubartów). Trasa poprowadzona przez Michała wiodła wioskami, polami i przez Lasy Kozłowieckie, a wszystko to we wspaniałych barwach jesieni.

1 paź 2022

Kozienicki Park Krajobrazowy dzień 2

Data: 1 października 2022
Trasa: Garbatka Let. - Złoty Kamień - Garbatka Letnisko
Długość trasy: 14 km

Drugiego dnia pobytu w Puszczy Kozienickiej wędrówkę zaczęliśmy przy ośrodku Polanka, gdzie spaliśmy podczas wyjazdu. Trasa biegła przez uliczki Garbatki Letnisko - tę piękną miejscowość podziwialiśmy w towarzystwie naszej koleżanki Edyty, która specjalnie przyjechała ze Zwolenia i pokazała nam najładniejsze miejsca w Garbatce. Potem lasem ruszyliśmy w kierunku Złotego Kamienia, który był naszym celem tego dnia. Aura początkowo ponura i mokra po południu zmieniła swoje oblicze na zdecydowanie bardziej słoneczne. Oczywiście i tym razem zbieraliśmy grzyby. Kolejny raz mogliśmy się przekonać, jak ciekawe są te okolice. 

Willa Róż z 1926 r.