Trasa: Nałęczów - młyn Hipolit w Nowym Gaju - Nałęczów
Długość trasy: 8 km
Nastąpiła taka sytuacja, że mąż jest skazany na moje włóczęgostwo. Pokazuję mu swoje ulubione miejsca. Dziś po pracy ruszyliśmy na szlak wzdłuż Bystrej od Nałęczowa do młyna w Nowym Gaju i wróciliśmy do Nałęczowa lasem, polami i wąwozami. Słyszeliśmy i widzieliśmy czajki, posłuchaliśmy rzeki, upiaszczyliśmy się po szyję.
Bystra jest piękna, z roku na rok można jednak obserwować coraz niższy stan wody.
Pięknie meandruje.
Idziemy szlakiem czerwonym, miejscami już zupełnie niewidocznym, jako że nie jest tu odnawiany.
Jaskry |
Gwiazdnica |
Zostawiamy szlak czerwony i nieco okrężną drogą wracamy do Nałęczowa. Najpierw przez las.
Potem przez pola.
Ufo na horyzoncie to Miejski Zakład Wodociągów i Kanalizacji.
Pies szalał w piasku.
Na koniec zeszliśmy do wąwozu lessowego (na terenie tzw. Lasu Zakładowego).
Jest tu rowerowy tor przeszkód.
W wąwozie byliśmy już po 17, więc trafiliśmy na ładne światło.
Pomnik upamiętniający poległych żołnierzy AK z oddziału Szatana znajdujący się na skraju Lasu Zakładowego. 19 maja 1945 partyzanci pod dowództwem Szatana zaatakowali mieszczący się w willi Aniela posterunek MO w Nałęczowie. Przy braku granatów i broni ciężkiej atak okazał się bezskuteczny. W czasie odwrotu partyzanci wpadli w zasadzkę zorganizowaną przez grupę operacyjną NKWD, przy drodze prowadzącej do wsi Łubki w rejonie Lasu Zakładowego. Z liczącego 30 ludzi oddziału zginęło 17 młodych żołnierzy AK. Poległych pochowano następnego dnia w zbiorowej mogile na nałęczowskim cmentarzu.
Zdjęcie rodzinne.
No proszę, nawet do Nałęczowa zawitał szczur Banksy'ego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz