Data: 2 października 2021
Trasa: Końskowola - Puławy
Długość trasy: 13 km
"Burzą się dróg wymiary porudziałym wiatrem, staje się październik w kapocie podartej..." Wwędrowaliśmy wczoraj w październik w złotawej koszuli. Były stare chaty, pola, lasy, a nade wszystko wspaniałe wąwozy. Była zieleń, złoto, czerwień, brąz, czerń. Były liście, szelesty, ciamkanie błota, ślizgi na mokrych korzeniach. Na koniec - posiadówa w knajpce w Puławach. Wszystko jak trzeba.
Pogoda początkowo nie zwiastowała późniejszego słońca i ciepła.
Pierwsze wzmianki o wsi Skowieszyn pochodzą z roku 1409, natomiast badania archeologiczne wykazują, że zwarta zabudowa istniała już w XIII wieku.
Postój przy znanym i lubianym sklepie.
Ta dziwna roślina to szkarłatka. Piękna.
Obszar lasu w trójkącie Skowieszyn - Parchatka - Kolonia Zbędowice posiada największe w Polsce zagęszczenie wąwozów lessowych w przeliczeniu na 1 km2.
Znana i lubiana wiata postojowa.
Krzyż upamiętniający bitwę stoczoną w Lesie Stockim 24.05.1945 r.
Szlak prowadzi obok pomnika Pomordowanym Mieszkańcom Zbędowic.
Przecudowne klimaty.
Nie ma to jak się usmarować. Ale dosłownie buty zostawały w tym błocie.
A to już wiersze na starym dworcu w Puławach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz