Data: 18 października 2020
Trasa: Granica - Dąb Powstańców - Bieliny - Granica
Długość trasy: 9 km
Jesień zawitała w polskie progi. Jeszcze mało kolorowa, za to wietrzna i deszczowa. Niestety coraz bardziej daje się we znaki druga fala zachorowań na covida, która przynosi coraz większe obostrzenia w życiu społecznym. Nie przeszkadza to jednak spacerom po lesie, wręcz przeciwnie - powietrze sprzyja nabieraniu odporności.
Spacer zaczynamy na parkingu w Granicy. Jest trochę samochodów, ale tłumów nie ma.
Dom Pracy Twórczej w Granicy |
Jeden z opuszczonych kampinoskich domów.
Brązowe paprocie, jedna z oznak jesieni.
Dochodzimy do jednego z najbardziej znanych w Kampinosie zabytków przyrody (ok. 3,5 km od parkingu w Granicy, można tu dojść zielonym szlakiem - Południowym Szlakiem Leśnym). To ok. 300-letni dąb szypułkowy. Ma 420 cm obwodu w pierśnicy, a jego korona sięga wysokości 18 m.
Na jednym z jego konarów carscy kozacy wieszali młodych powstańców z oddziału Walerego Remiszewskiego, działającego w Puszczy w kwietniu 1863 r.
Piękna rozłożysta korona drzewa robi wrażenie.
Po chwili odpoczynku ruszamy w kierunku opuszczonej wsi Bieliny, założonej w końcu XIX w.
To tu.
Przyroda zawładnęła tym miejscem.
Po ponad stu latach grunty wsi Bieliny leżącej w granicach Parku Narodowego zostały wykupione. Pastwiska i kośne łąki na osuszonych torfowiskach ustąpiły na rzecz turzycowisk.
Od Bielin kierujemy się w stronę szlaku żółtego.
I dochodzimy nim do znanego już mi cmentarza wojskowego w Granicy, na którym spoczywa ponad 800 żołnierzy Wojska Polskiego poległych w 1939 roku (Armii "Poznań" i "Pomorze", poległych głównie w dniach 16-17 września 1939 roku w czasie bitwy nad Bzurą) oraz kilku żołnierzy Armii Krajowej, którzy zginęli w 1942 roku. Cmentarz został zaprojektowany na wzór orła startującego do lotu, był to celowy zamysł projektanta ppor. Tadeusza Świerczewskiego pseud. „Karol”. Z poziomu ziemi jednak tego nie widać.
Sugestywny pomnik zaprojektowany przez Władysława Frycza, wykonany z metalu, przedstawiający żołnierzy w walce (odsłonięty w 1972 r.)
Cmentarz powstał w okresie okupacji, co było wyjątkiem, bo Niemcy nie zezwalali na tworzenie polskich cmentarzy. Inż. Stanisław Rychter zdołał jednak ich przekonać o celowości jego stworzenia m.in. dla uniknięcia możliwej epidemii.
Na pewno jeszcze nieraz odwiedzę Kampinoski Park Narodowy, piękne miejsce z wieloma ciekawostkami.
Świetny spacer! Dąb niesamowity. A i pomnik bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńNo, no... pozazdrościć terenów spacerowych
OdpowiedzUsuń