8 sie 2017

Czeski Raj, wycieczka... 2, w dolinie Izery

Data: 8 sierpnia 2017
Trasa: Semily - ścieżka Riegrova, ścieżka Kamenickeho - Semily
Długość trasy: 12 km 

Drugiego dnia pobytu w Czeskim Raju wyruszyliśmy samochodem do miasteczka Semily, czyli „krainy dalekich widoków i głębokich dolin“. Zaczynamy w miasteczku, idąc szlakiem czerwonym. Widok na Izerę.

Stan wody jest bardzo niski.


Początkowo szlak biegnie przez miasto, idziemy wzdłuż ścieżki rowerowej i mijamy takiego pana.

Dochodzimy do zniszczonego mostku.


Udajemy się właśnie w kierunku Riegrovej stezki, czyli Ścieżki im. Riegera, udostępnionej turystom w 1909 r.


Izera tworzy tu przypominającą kanion dolinę.





To chyba jest fabryka włókiennicza.



Początek ścieżki. Wejściową skalną bramę przechodzimy po wiszącej żelaznej galerii o długości 77 m.

Piękne miejsce!




Rzeka ma tu bardzo szybki nurt.



Ścieżka prowadzi dalej koło jazu, przy którym ma swój początek odprowadzający wodę do elektrowni wodnej w Podspálovie tunel o długości 1300 m.



Cały czas między drzewami widzimy rzekę.



Punkt widokowy Böhmova vyhlídka, nazwany na cześć Antonína Böhma, pierwszego prezesa semilskiego oddziału Klubu Czeskich Turystów KČT, współzałożyciela Riegrovej ścieżki.

Stoję w miejscu, w którym ścieżka prowadzi przez wykuty w skale tunel mierzący 12 m. Podczas zimowych i wczesnowiosennych roztopów tworzy się tu lodospad.

Taką ścieżką idziemy.

Ów tunel.







Obudowane w 1924 r. źródełko Antala Staška


Dochodzimy do elektrowni wodnej Podspálov z lat 1921-1926, która funkcjonuje do dziś. Woda doprowadzona jest do niej mierzącym 1300 m tunelem, zaczynającym się koło jazu, który mijaliśmy wcześniej.



Czas na relaks - w Hotelu Pod Spálovem, pierwotnie było to schronisko Crhova chata z 1929 r.

Piwo zwycięstwa.

Mina Ignaca spowodowana jest kleksem bitej śmietany na plasterku cytryny na kawałku mięsa. Wszyscy znamy podejście Ignaca do udziwnień kulinarnych, zwłaszcza jeśli chodzi o mięso. Tak jednak w Czechach podaje się svíčkovą, czyli gęsty sos śmietanowy z wołowiną i knedlikiem.

Nie wracamy tą samą drogą, lecz wspinamy się zielonym i niebieskim szlakiem aż na Spálov, skąd mamy taki widok. Będziemy wracać ścieżką Kamenického, górną krawędzią zbocza.



Standardowy widok na trasie.

Tu robimy krótki odpoczynek, potem idziemy do punktu widokowego Myšía skála.

Na Mysią Skałę wdrapuje się tylko Ignac.

Po drodze mamy jeszcze 4 punkty widokowe.


Punkt Moravská Jiřička.

Coś robi konkurencję Bigosowi i zrobiło zapas szyszek.



Nikogo tu prawie nie ma oprócz nas, minęliśmy może z 4 turystów.



Ostatni punkt widokowy – Peretka - ma nazwę od Włocha Perettiego, który w latach 1856 – 1857 pracował tu na budowie kolei, a później osiadł w miejscowości Bítouchov. Z łąki jest piękny widok na Semily, gdzie kończymy trasę.

A tak wygląda pies po wycieczce.

 Zapis trasy:


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz