Data: 20 lutego 2021
Trasa: Wojciechów-Kolonia Piąta - Nowy Gaj
Długość trasy: 11 km
Wspaniały
dzień - z Wojciechowa przeszliśmy wąwozem Lipcyk i lasem do doliny
Bystrej, by potem mknąć na kuligu przez okolice Nowego Gaju.
Było fajnie.
Po dotarciu na miejsce sobotniego noclegu wybraliśmy się na spacer - tak aby zagospodarować czas przez kuligiem. Zaraz po wyjściu na trasę pierwsza atrakcja - młyn w Kolonii Wojciechów. Wybudowany około 1830 r., stanowił własność dworską. W czasie parcelacji majątku dworskiego w 1909 roku młyn nabył Andrzej Sarzyński. Po wojnie młyn uruchomiono dopiero w 1972 roku, zaś w roku 1988 zaniechano pomiału.
Młyn należy do Szlaku młynów wodnych rzeki Bystrej, który został opracowany w 2007 roku przez Lokalną Organizację Turystyczną „Ziemia Nałęczowska”.
Potem mogliśmy podziwiać meandrującą Bystrą. Kiedyś była ona przykładem uporządkowanej gospodarki wodnej i maksymalnego wykorzystania jej potencjału energetycznego. Przez ponad pięć stuleci koła wodne poruszające młynami były tu stałym elementem krajobrazu. Nad rzeką Bystrą i jej dopływami istniało ponad dwadzieścia zakładów poruszanych energią wodną. Młyny tworzyły system retencyjny, magazynujący ogromne ilości wody.W Nowym Gaju zrobiliśmy postój w wiacie turystycznej, skąd obserwowaliśmy inne kuligi.
Kotek upodobał sobie Basię.
Wąwóz Lipcyk. Wąwóz położony w Nowym Gaju w strefie południowej krawędzi Płaskowyżu Nałęczowskiego. Ma długość około 800 metrów i kierunek wschód-zachód, uchodzi od odcinka doliny rzeki Bystrej.
Średni spadek dna wąwozu jest mały – wynosi tylko 4% (ok. 2º). Wąwóz Lipcyk rozcina głównie skały podłoża – krzemionkowo-wapienne gezy wieku paleoceńskiego (dolny trzeciorzęd).
Zbocza wąwozu porasta las grądowy z przewagą grabu i lipy (stąd nazwa „Lipcyk”), zaś w podszycie przeważa leszczyna.
Zimowa Bystra.
Ten fragment szlaku czerwonego nad Bystrą zawsze wzbudza duże emocje.
Nasze koniki gotowe do drogi.
A po kuligu organizator zapewnił ognisko, bigos i dużo dobrego mięska z grilla.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz