Późne lato w Kampinosie - grodzisko i Sosna Powstańców

Data: 28 sierpnia 2020
Trasa: Narty - grodzisko Zamczysko - Sosna Powstańców 1863 r. - Piaskowa Góra - Narty
Długość trasy: 11,5 km

Rok temu na przełomie listopada i grudnia odwiedziliśmy rodzinnie Kampinos. To było moje pierwsze spotkanie z tym miejscem. W sumie nie planowałam wracać tu jakoś często. Los pisze jednak własne scenariusze. Tym razem znalazłam się w zupełnie innej części Kampinosu i w innym towarzystwie.

Wędrówkę zaczęliśmy od miejscowości Narty (według Aleksandra Brücknera: narty = lasy) . Znajduje się tu obszar Obszar Ochrony Ścisłej "Nart".

Niebieskim szlakiem idziemy na wschód.

W obszarze ochrony ścisłej "Nart" rośnie najstarszy, ponaddwustuletni zwarty drzewostan sosnowy na niżu polskim na zachód od Wisły. Rezerwat został utworzony w 1940 r. Ówczesnemu nadleśniczemu inżynierowi Stanisławowi Richterowi udało się nakłonić władze hitlerowskie do ochrony drzewostanu. Rezerwat nosi imię swojego twórcy.

Z ciekawostek historycznych: we wrześniu 1938 r. staraniem Richtera zebrano polskich żołnierzy poległych w walkach pod Górkami i Demboskiem i założono cmentarz wojenny w Granicy.

Dochodzimy do obszaru ochrony ścisłej "Zamczysko". Na jego terenie znajduje się wczesnośredniowieczne grodzisko z XII w.

"Grodzisko założone było na niewysokiej (4,5 m) wydmie, wkraczającej w bagno. Od północy i południa otaczały je moczary, stojące dawniej większą część roku pod wodą. (...) Grodziszcze zbudowano na grzbiecie. Było ono otoczone wałem obronnym. Pozostały do dziś nasyp na grzbiecie wydmy ma jeszcze dwa metry wysokości" (Wacław Kowalski, przewodnik po Puszczy Kampinoskiej z 1951 r.).

Grodzisko można zwiedzić - znajduje się tu kładka dla turystów, niestety tablice informacyjne mocno wyblakłe, mało co da się odczytać.

Podobno znajdują się tu skarby królowej Bony. Nie szukałam. Wystarczył mi widok na przepiękny  starodrzew lasu mieszanego.

Zostawiamy Zamczysko i idziemy szlakiem w stronę Sosny Powstańców. Bardzo chciałam zobaczyć to miejsce.

Piątek, więc turystów niewiele, ale i tak ich słychać. Wszędzie.

Wrzosowiska. Nie ma ich na tej trasie dużo, tym bardziej czarują urokiem.

Ładna ścieżka wije się między drzewami.

Górki Kampinoskie, tablica informacyjna przy Sośnie Powstańców.

Sosna Powstańców 1863 r. rosła na skraju lasu na południu wsi, w miejscu zwanym Trzy Krzyże.

Miała 350 cm obwodu w pierśnicy i 22 m wysokości.

Drewniane rzeźby autorstwa Małgorzaty Tomaszkiewicz spod Łowicza, umieszczone w kapliczkach stojących w okolicy dzięki staraniom plebana z Górek, ks. Zbigniewa Skiełczyńskiego.

W roku 1984 w wieku ok. 170 lat drzewo runęło. Sosna jest ważnym pomnikiem historii.

Carscy kozacy wieszali na jej konarach niedobitków oddziału powstańczego majora Walerego Remiszewskiego, który stoczył walke pod Zaborowem Leśnym.

Legenda głosi, że zwieszające się ku ziemi konary sosny wygięły się tak pod ciężarem powstańczych ciał.

Przy drzewie znajduje się głaz ku czci poległych.

Chwilę idziemy w stronę wsi Górki, ale zbaczamy nieco z drogi, by okrężną trasą wrócić do Nart.

Idziemy blisko szczytu Piaskowej Góry (90 m n.p.m.).

I wracamy do wsi Narty. Towarzyszowi dziękuję za miłe towarzystwo i cierpliwość.

Całość trasy pod linkiem: https://en.mapy.cz/s/jejupujulo

Przy opisach korzystałam z przewodnika autorstwa Lechosława Herza, Puszcza Kampinoska. Przewodnik.