Odwiedzone miejsce: Góra Strękowa (126,9 m n.p.m), ruiny schronu bojowego kapitana Władysława Raginisa (pomnik-mogiła)
- Myśmy tu nie przyszli po cudze, walczymy o swoje, musimy wytrwać - mówił kpt. Raginis do swoich żołnierzy. To właśnie on był dowódcą 720 żołnierzy, którzy we wrześniu 1939 pod Wizną stawili opór ponad 30 tys. uzbrojonych w broń pancerną żołnierzy niemieckich, nacierających w kierunku przepraw na Narwi i Biebrzy.
10 września 1939 r. zakończyła się obrona Wizny. Ze względu na bohaterstwo i niewielkie siły Wojska Polskiego, które stawiały opór o wiele liczniejszym wojskom niemieckim, miejsce to niekiedy jest nazywane „polskimi Termopilami”. Tego dnia samobójczą śmiercią zginął również dowódca obrony – kpt. Władysław Raginis.Około 720 żołnierzy Wojska Polskiego pod dowództwem kpt. Władysława Raginisa przez cztery dni stawiało opór liczącej 32–42 tys. osób niemieckiej armii, dowodzonej przez gen. Heinza Guderiana. Niemcy przewyższali Polaków nie tylko pod względem liczebnym, ale i technicznym. Polacy byli wyposażeni w jedną rusznicę przeciwpancerną, ponadto dysponowali sześcioma działami i kilkudziesięcioma karabinami. Niemcy, wsparci dwiema dywizjami pancernymi i brygadą zmotoryzowaną, mogli też liczyć na pomoc z powietrza. 10 września 1939 r. dowodzący obroną Wizny kpt. Władysław Raginis, który złożył przysięgę, że nie odda swej pozycji żywy, w akcie rozpaczy popełnił samobójstwo, rozrywając się granatem.
Pomimo porażki obrona Wizny opóźniła marsz wojsk niemieckich w głąb kraju i umożliwiła wycofanie się wielu polskim żołnierzom w stronę Warszawy.
Od września 2011 roku odnalezione i ekshumowane szczątki mjr. Raginisa i kpt. Brykalskiego spoczywają na Górze Strękowej. Schron dowodzenia stał się nie tylko miejscem pamięci, ale także mogiłą wojenną tych dzielnych dowódców. Doprowadziła do tego determinacja członków Stowarzyszenia „Wizna 1939”, którzy nie mogli się pogodzić z myślą, że tak wybitni i ofiarni żołnierze nie mają grobu.
Szczątki kpt. Władysława Raginisa i por. Stanisława Brykalskiego zostały zidentyfikowane po badaniach DNA przeprowadzonych w Zakładzie Medycyny Sądowej przy Uniwersytecie Medycznym w Białymstoku w październiku 2011 roku.
Pełni zadumy zapaliliśmy znicze pamięci.
Widoki ze wzgórza:
Tablice ustawione na wzgórzu przedstawiają przebieg wydarzeń, jak i historię odnalezienia i pochówku szczątków żołnierzy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz