3 lut 2024

Doliną Czerniejówki i potem do Zalewu

Data: 3 lutego 2024
Trasa: Dominów g. Głusk - Lublin
Długość trasy: 14 km 

Poszłyśmy dziś na rajd w trzy: ja, Marysia i Bogusia. Prognozy oszałamiające – wiatr, deszcz. Lecz cóż, w soboty nie ma nas w domu, trzeba być wiernym klubowej dewizie. Pojechałyśmy miejską linią nr 17 aż do przystanku Abramowicka w Dominowie w gminie Głusk. 


Zaczęłyśmy od przejścia doliną Czerniejówki.




Zwiedziłyśmy nową promenadę w Dominowie. Teren jest pozostałością po zespole dworsko-parkowym, a jeszcze niedawno działały tam stawy hodowlane.















Miejsce bardzo nam się spodobało, tyle tylko, że okolica altany i kładek mocno zaśmiecona. Pewnie przed wiosną teren zostanie uprzątnięty.







Potem przeszłyśmy na drugą stronę Czerniejówki i ruszyłyśmy w lasy – najpierw ten koło Mętowa, potem do lasu Dąbrowa.








Niedaleko Zalewu Zemborzyckiego blisko ulicy Osmolickiej zaobserwowałyśmy rodzinkę łosi – dwa duże i dwa małe osobniki.Na zdjęciu poniżej kawałek łosia.





Na koniec zalew i pizza w „Możu”. Przeszłyśmy 14 km i było to bardzo dobrze spędzone przedpołudnie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz