Rajd Integracyjny do Rezerwatu Piskory

Data: 15 stycznia 2022
Trasa: Gołąb - Bonów - Piskory - Gołąb
Długość trasy: 13,5 km  

Na ten rajd Niezależni zaprosili różne środowiska turystyczne, zjawili się więc starzy i nowi znajomi i wspólnie ruszyliśmy na szlak.  Pogoda jak zwykle dopisała – słońce przyświecało nam przez większość wędrówki. Ludzie też dopisali – było nas prawie 40 osób.

Zaczęliśmy na stacji PKP w Gołębiu. Część osób przyjechała pociągiem z Lublina, autami przyjechali goście z Puław, Radomia, Zwolenia i Poniatowej.

Szybko skręciliśmy w las.

Pierwszy dłuższy postój wypadł w już nieistniejącej wsi Bonów. W roku 1827 wieś ta liczyła 10 domów i 103 mieszkańców. Po przesiedleniu, które nastąpiło w 1936 roku, miejsce ma obecnie charakter uroczyska, znajduje się tu studnia, kapliczka oraz miejsca po dawnych gospodarstwach.

W 1936 r. wyprowadziło się 39 rodzin, osiedlając się i odbudowując swój dobytek za uzyskane odszkodowanie w granicach obecnej gminy Trawniki.

Na terenie zaplanowano poligon, jednak po wojnie uznano obiekt w tym miejscu za niepotrzebny.

W 60. rocznicę przesiedlenia została postawiona kapliczka z Matką Boską.

Lubię takie kręte drogi.

W końcu dotarliśmy do rezerwatu Piskory, gdzie podziwialiśmy zamarznięte jezioro.

Rezerwat jest cenną ostoją ptactwa wodno-błotnego, występują tu m.in. bąk, bielik, orlik krzykliwy, zielonka, rybitwa białoskrzydła, żuraw, gęś gęgawa, a w pobliskich olsach – puchacz. Populacja perkoza zausznika należy do najliczniejszych w Polsce.

Następnie lasem i wzdłuż kanału  poprowadziłam grupę ponownie do Bonowa - na ognisko.

Na terenie dawnej wsi ustawiono tablice informujące o przeszłości miejsca, a na drzewach, które rosną w miejscu dawnych gospodarstw, umieszczono tabliczki: tu był dom numer…, tu mieszkał... Poniżej jedna z takich tabliczek. "Tu miesz Kozak Stan".

Stara tabliczka.

Po ognisku już w mniejszych grupach wróciliśmy do Gołębia.

 Mamy nadzieję, że co jakiś czas będziemy się spotykać na rajdach w tak licznej grupie.